sobota, 8 lutego 2014
Kwitnąca wiśnia w mieszkaniu i na widelcu.
  Po obejrzeniu wielu seansów oszalałam na punkcie  Japonii. Rozpoczęłam rozglądać się w sieci za  japońskimi aranżacjami.      Wszystkie stare umeblowanie rozprzedałam i  zaszalałam w meblowym. Moi znajomi nie mogli  rozpoznać mojego domu.      Urządziłam przyjecie, na której robiłam sushi.  Przecież jedzenie musiało być dopasowane do  aranżacji wnętrza.      Przepisy na jedzenie udostępniono w sieci, ja  czerpałam z tego:  http://www.sushiwesola.pl/catering/.    
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)






Brak komentarzy:
Prześlij komentarz